W gminie Dobrcz wpadła dziupla samochodowa i hodowla konopi.

Kryminalni z Bydgoszczy na terenie gminy Dobrcz zlikwidowali dziuplę samochodową. Odzyskano częściowo rozebrane BMW pochodzące z kradzieży. Do sprawy zatrzymano dwóch bydgoszczan którym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili, że na terenie gminy Dobrcz mogą znajdować się skradzione pojazdy. Namierzyli „podejrzaną” posesję, po czym weszli na jej teren. W pomieszczeniu warsztatowym funkcjonariusze przyłapali mężczyznę podczas rozbiórki samochodu marki BMW. Zaskoczony widokiem policjantów podjął nieudaną ucieczkę. Jak się okazało, rozbierany przez niego pojazd został skradziony tydzień temu z terenu Białych Błot.

– Po przeszukaniu posesji  kryminalni zabezpieczyli tylny most od pojazdu marki Jeep Grand Cherokee. Pojazd  został skradziony z terenu Niemiec. Znaleźli też elementy silnika BMW, skradzionego w ubiegłym roku w Bydgoszczy. W piwnicy domu ujawniono w doniczkach dwa krzaki konopi indyjskich, a także woreczek z zawartością suszu roślinnego. Funkcjonariusze z bydgoskiej komendy przedstawili 38 i 23-latkowi zarzut paserstwa. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje już prokurator – informuje podkom. Przemysław Słomski Zespół Prasowy KWP Bydgoszcz