Styl życia

Nastolatek z Fordonu prosił o pieniądze na chleb. Potem stał z kumplami pod blokiem i palili papierosy

- Grupka chłopców krąży po Fordonie i udaje biednych - ostrzega czytelniczka z osiedla Tatrzańskiego.

Mieszkanka osiedla Tatrzańskiego opowiada o incydencie z weekendu. – W niedzielę, 1 października 2023 roku, wybrałam się z dziećmi do cyrku na placu przy ul. Orląt Lwowskich. Wiadomo, pełno ludzi, zgiełk, plac zabaw. Tego mogłam się spodziewać. Nie spodziewałam się natomiast tego, że w tłumie będzie kręcił się chłopak. Miał może 14-16 lat, wysoki, szczupły blondyn. Zaczepiał rodziców małych dzieci i prosił o pieniądze. Niby na chleb, bo w domu ciężko z kasą. Właśnie tak to określił. Mówił też coś o chorobie ojca. Żal mi chłopaczka się zrobiło. Widać było, że skromnie ubrany. Nie dałam jednak pieniędzy, bo akurat gotówki nie miałam przy sobie.

Kobieta opowiada: – Gdy po cyrku wracałam z dziećmi do domu, zauważyłam, że ten sam chłopak stoi z kumplami pod blokiem przy ulicy GOPR. Czterech ich było. Palili papierosy i wpatrywali się każdy w swoją komórkę. Córka rozpoznała z widzenia drugiego chłopaka, oprócz tego, który nas zaczepił. Widziała przedtem, jak tak samo zagadywał ludzi na placu w pobliżu cyrku. Pewnie też chodziło mu o pieniądze. Może cała grupka w ten sposób próbowała zdobyć kasę na fajki?

Internautka zwróciła uwagę na szczegół. – Chłopak, który podszedł do nas koło cyrku, miał zniszczoną koszulkę z plamami lub zaciekami. Jak widzieliśmy go ponownie, przy bloku na GOPR, miał t-shirt Adidasa i bluzę tej samej marki. Okulary przeciwsłoneczne, założone z tyłu szyi, też dostrzegłam. Nie zazdroszczę mu markowych ciuchów, ale możliwe, że poprzednie ubranie założył celowo, żeby inni myśleli, że rzeczywiście biedny chłopiec. Ubogiemu więcej ludzi przekaże pieniądze. Dobrze jednak zrobiłam, że mu nie wręczyłam pieniędzy. Każdy niech sam decyduje, czy wspierać biednych. Ważne natomiast, żeby odróżnić prawdziwie potrzebujących od naciągaczy. Jak na moje, to ta grupka chłopców krąży po Fordonie i udaje biednych.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker