Na sygnale

Po śmierci 14-latki w Fordonie. Kontrowersje dotyczące przechodzenia na czerwonym świetle

Nastolatka biegła na tramwaj, wtargnęła na przejście dla pieszych na czerwonym świetle i zginęła. Trwa dyskusja na temat bezpieczeństwa.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 14-letnia mieszkanka Fordonu. Do zdarzenia doszło po godz. 15:00 w miniony piątek na Przylesiu, na skrzyżowaniu ulic Akademickiej z Kaliskiego. Spieszyła się na tramwaj i wtargnęła na przejście dla pieszych w momencie, gdy piesi mieli czerwone światło. – Nastolatka została przewieziona do szpitala. Mimo udzielonej pomocy medycznej, zmarła – mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Informacja o zgonie dziewczyny nadeszła po godz. 18:00 jeszcze w piątek.

Ani ten motorniczy, ani żaden inny człowiek nie zdążyłby zahamować. Po tym, co się wydarzyło, podnoszony jest temat bezpieczeństwa. – Niech ta tragedia przemówi do wszystkich – ktoś komentuje na naszej stronie.

– Myślę, że dzieciaki tym bardziej nie wyciągną wniosków z tej tragedii, niestety. Myślenie typu, że „mi się to nie przydarzy”.

Następni piszą w internecie o telefonach komórkowych. – Dziewczynka prawdopodobnie rozmawiała przez telefon, gdy biegła na przystanek. Nieuwaga, ale i technologia zawiniły. W Polsce powinien obowiązywać całkowity zakaz korzystania z komórek podczas przechodzenia przez przejścia. Przepisy w tej kwestii są absurdalne.

Obecnie w Prawie o Ruchu Drogowym istnieje zapis, że „wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność”. Odnosi się ono także do wspomnianych telefonów. Nie ma całkowitego zakazu korzystania z komórek, lecz obowiązek dotyczy określonego sposobu używania komórek. Z polskiego na nasze: możemy rozmawiać przez telefon, przechodząc przez jezdnię w dozwolonych miejscach, ale jedynie tak, aby móc jednocześnie obserwować otoczenie.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker