„Głową dna nie przebijesz”. Pod takim hasłem w sali Auditorium Novum Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego odbyło się spotkanie edukacyjno-profilaktyczne

„Głową dna nie przebijesz”. Pod takim hasłem w sali Auditorium Novum Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego odbyło się spotkanie edukacyjno-profilaktyczne dla uczniów bydgoskich szkół.

W spotkaniu podsumowującym cały cykl, wzięło udział ok. 500 uczniów. Akcja ma na celu ostrzeżenie młodych ludzi przed tragicznymi skutkami niefortunnych skoków do wody. O skutkach urazu kręgosłupa młodym ludziom opowiedział dr n. med. Stanisław Krajewski, specjalista rehabilitacji, fizjoterapeuta w Klinice Neurochirurgii i Chirurgii Głowy 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Bydgoszczy.

Z kolei Adrian Boruta, ratownik medyczny oraz ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, omówił i zaprezentował zasady udzielania pierwszej pomocy osobom z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Ta część spotkania połączona była z działaniami praktycznymi. Wrolę poszkodowanych i ratujących wcielili się ochotnicy wyłonieni spośród uczestników spotkania.

O swoich doświadczeniach i konsekwencjach wypadków opowiedziało trzech bydgoszczan, którzy poruszają się na wózkach inwalidzkich w wyniku doznanych urazów po skoku do wody. Mirosław Piesak to znany bydgoski paraolimpijczyk, który został sparaliżowany 35 lat temu, w wieku 24 lat. Paweł Dzik, 29-latek, na wózku porusza się od sześciu lat, a Krzysztof Kranz – pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych, główny organizator i pomysłodawca akcji, urazu kręgosłupa doznał w wieku 17 lat i od tego czasu, czyli od 25 lat porusza się na wózku