Czarne chmury zbierają się nad Portem Lotniczym Bydgoszcz. Przynosi on co roku wielomilionowe straty.
W marcu 2017r. z PLB skorzystało 21.778 pasażerów. W roku 2016 bydgoskie lotnisko obsłużyło ponad 337.000 pasażerów. Według specjalistów to o kilka razy za mało, by osiągnąć rentowność. Wielomilionowe straty pokrywa Urząd Marszałkowski.
Szefostwo portu tłumaczy słaby wynik w marcu 2017 zawieszeniem przez Ryanaira lotów do Glasgow i Düsseldorfu Weeze. Oba kierunki wróciły już do siatki połączeń. Obłożenie samolotów Lufthansy do Frankfurtu w tym czasie wzrosło o 54%.
Trudno w tej chwili przewidzieć, jakie skutki dla rozwoju połączeń komunikacyjnych mieć będzie Brexit. Połączenia z lotniskami na Wyspach Brytyjskich mają znaczny wpływ na ilość pasażerów. Na dodatek, rząd planuje budowę największego lotniska w Europie środkowo-wschodniej. Ma ono powstać pomiędzy Warszawą i Łodzią.
Komentarze