Wymyślił swoje porwanie. Może trafić za kratki
Na numer alarmowy 112 zadzwonił młody mężczyzna i oświadczył, że został porwany. Powiedział że znajduje się teraz w domku na terenach leśnych w okolicy Tucholi.
Mężczyzna powiedział również, że nie wie kto go porwał. Następnie rozłączył rozmowę. Ta informacja natychmiast trafiła do dyżurnego miasta. Bydgoscy policjanci przystąpili do poszukiwań. Podczas próby odnalezienia mężczyzny, funkcjonariusze wpadli na nietypowy trop.
– Mundurowi ustalili, że kilka minut wcześniej z tego samego telefonu również dzwonił mężczyzna w zupełnie innej też nietypowej sprawie. To zachowanie dało podejrzenie, że oba te zgłoszenia mogą być fałszywe. Policjanci nie mylili się. Namierzyli bydgoszczanina w miejscu jego zamieszkania. 28-latek został przesłuchany. Funkcjonariusze przedstawili mu zarzut fałszywego zgłoszenia. Za wykroczenie, którego się dopuścił grozi mu areszt, ograniczenie wolności lub wysoka grzywna – informuje mł. asp. Piotr Duziak KWP w Bydgoszczy Zespół Prasowy
Komentarze