Miasto rozwiązało umowę z Gawexem

– Gawex nie sprawdził się jako operator 3 kamer monitoringu. Rozwiązaliśmy z nim umowę – mówi Adam Ferek, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego.

Kamery są najczęściej montowane grupowo. Chodzi o to aby mogły obserwować się nawzajem. Zdarza się, że nie wszystkie funkcjonują właściwie. Ostatnio był problem był z kamerami zainstalowanymi przez Fordońską Spółdzielnię Mieszkaniową. Obsługiwała je firma był Gawex. Operator ten nie sprawdził się. Obraz z kamer był coraz gorszy. Ratusz zdecydował się na zerwanie umowy. Obecnie 3 kamery zostały uruchomione w innym miejscu. Obsługiwane są przez nowego operatora. Koszty związane z funkcjonowaniem miejskiego monitoringu wynoszą ok. 1,5 mln zł. a konserwowanie kamer pochłania rocznie kilkadziesiąt tysięcy złotych.