Poszukiwany listem gończym 43-latek prowadził BMW bez uprawnień i do tego po pijanemu
Poszukiwany listem gończym 43-letni mieszkaniec Bydgoszczy wpadł w ręce bydgoskiej „drogówki”. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o zablokowanym torowisku tramwajowym przy ulicy Szpitalnej. Ze zgłoszenia wynikało, że na torach ma stać pojazd marki BMW. Gdy mundurowi dojeżdżali na miejsce, zauważyli jak z bmw wychodzi dwóch mężczyzn. Na widok zbliżającego się radiowozu zaczęli szybkim krokiem oddalać się.
– Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że mężczyźni są pijani. Ponadto policjanci ustalili, że samochód nie brał udziału w żadnej kolizji. Powstała sytuacja miała związek z kierowaniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. 43 i 32-latek zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam badanie trzeźwości wykazało, że obaj mają około dwóch promili alkoholu w organizmie. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili, że kierowcą był 43-latek. Co więcej, posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był także poszukiwany listem gończym. Trafił już za kratki zakładu karnego. Teraz za popełnione przestępstwo może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności – informuje podkom. Przemysław Słomski KWP w Bydgoszczy Zespół Prasowy
Komentarze