Styl życia

Przy KFC w Fordonie mężczyzna prosi o jedzenie. Ktoś pomoże, a ktoś powie: „Nie ufaj żebrakowi”

Mężczyzna krąży w pobliżu KFC w Fordonie. Prosi, żeby ktoś kupił mu jedzenie. Nie jest nachalny, ale wzbudza kontrowersje.

Pomidory, ogórek, konserwy i czekolada – oto, co pewna bydgoszczanka kupiła mężczyźnie, spotkanemu przy KFC w Starym Fordonie. Kobieta po raz kolejny zobaczyła go w tym miejscu. – Nie chce pieniędzy, nie jest nachalny – internautka opisuje mężczyznę 3 sierpnia 2023 roku w poście na grupie dla bydgoszczan.

Ona jednocześnie apeluje do innych mieszkańców miasta, że jeżeli ktoś będzie w pobliżu, niech pomoże temu człowiekowi. Pan tutaj pokazuje się prawie codziennie. Inni go kojarzą i potwierdzają, że jest sympatyczny. – Z jakiegoś powodu ma taki los, a dobro zawsze wróci z podwojoną siłą – przekonuje autorka postu.

Pod jej wpisem od razu ukazało się wiele komentarzy. Wśród nich np. o tym, że pracy jest tyle w Bydgoszczy, że pan może iść zarobić i żeby nie wspierać cwaniactwa i lenistwa. Ktoś krytykował mężczyznę, że skoro ma on zdrowe ręce i nogi, to nie powinien tam siedzieć, tylko wziąć się do pracy. Następna opinia była o tym, że w dzisiejszych czasach ludzie nie chcą pomóc, chociaż mogą z dnia na dzień stracić pracę oraz mieszkanie, wtedy nie będzie ich stać na opłaty, zwłaszcza, gdy im się zdrowie posypie i potem będą sami potrzebować wsparcia.

Co Państwo myślicie o pomaganiu biednym? Opinie można zamieszczać w komentarzach.

 

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker