To już czwarta próba samobójcza w regionie tylko w ciągu ostatniego tygodnia!

Szybka reakcja mundurowych uratowała życie 50-latka, który wczoraj próbował targnąć się na swoje życie. Pomoc przyszła dosłownie w ostatniej chwili. Mundurowi przekazali odciętego z pętli wisielczej desperata służbom medycznym.
Wczoraj przed godziną 21.00. mieszkaniec jednej z podszubińskich wsi miał próbował popełnić samobójstwo. Rodzina wskazała policjantom budynek gospodarczy, do którego miał wejść desperat. Kiedy policjanci weszli do środka zauważyli 50-latka który miał na szyi sznur przywiązany do belki stropowej.
–Desperat krzyczał do policjantów, że nie mają do niego się zbliżać, bo „chce się zabić i nikt nie ma mu w tym przeszkadzać”. Każda próba wejścia do pomieszczenia jedynie potęgowała wzburzenie 50-latka. Policjanci podjęli decyzję, że pozostają przed budynkiem. Jednak cały czas obserwowali zachowanie mężczyzny. W pewnym momencie ten zsunął się z metalowego pojemnika na którym dotychczas stał. Desperat zawisł na linie. Policjanci natychmiast wbiegli do pomieszczenia. Jeden z nich podniósł niedoszłego samobójcę. Drugi w tym czasie odciął wisielczą pętlę. Uratowany 50-latek został przekazany pod opiekę załodze pogotowia ratunkowego – informuje Mł. asp. Justyna Andrzejewska, Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią
Komentarze