Przez przypadek wpadł w ręce policji miłośnik miękkich narkotyków. Grozi mu do 3 lat więzienia

Wczoraj patrol chciał pomóc młodej kobiecie która próbowała  wejść do swojego mieszkania. W pewnym momencie drzwi od wewnątrz otworzył mężczyzna, który stwierdził, że ta pani tam nie mieszka. Wówczas uwagę policjantów zwrócił zapach dobywający się z jego  lokalu. Był to zapach marihuany.

Mundurowi po wylegitymowaniu mężczyzny weszli do jego mieszkania. Tam na biurku ujawnili słoik po kawie, w którym znajdował się susz roślinny. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to marihuana.

– W trakcie dalszego przeszukania, przeprowadzonego przy udziale psa wyszkolonego do wyszukiwania narkotyków, zabezpieczono jeszcze susz roślinny znajdujący się w pudełku od zapałek, pudełku po papierosach, lufkę z nadpaloną zawartością suszu. Natrafiono  również na  woreczki strunowe z zawartością substancji sypkich oraz kryształków. Wszystkie one trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego.  32-latek wczoraj usłyszał zarzut dotyczący posiadania ponad 20 gramów narkotyków. Za tego typu przestępstwo może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje st. asp. Lidia Kowalska, Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy.