Dzięki GPS rower skradziony w Berlinie policjanci odnaleźli w Bydgoszczy. W akcji brali udział reporterzy niemieckiej TV.
Policjanci zatrzymali 59-letniego bydgoszczanina podejrzanego o paserstwo. Na ten sukces zapracowali nie tylko polscy i niemieccy policjanci. Ekipa niemieckich dziennikarzy zainstalowała na jednośladach urządzenia GPS.
Policjanci z Błonia zostali poinformowani przez kryminalnych z Gorzowa Wielkopolskiego o skradzionych dwóch rowerach z terenu Niemiec. Oba jednoślady zostały skradzione w Berlinie. Jeszcze tego samego dnia trafiły do Polski. Informacje były wiarygodne, ponieważ w jednośladach zostały umieszczone nadajniki z sygnałem GPS.
Zawiadomienia w sprawie kradzieży jednośladów przyjęli niemieccy policjanci od reportera jednej ze stacji telewizyjnej. Jak się okazało, na terenie Berlina w ostatnim czasie zniknęło sporo jednośladów.
Kryminalni z Błonia wspólnie z niemieckimi dziennikarzami namierzali skradziony rower. Z sygnału GPS wynikało, że przemieszcza się w kierunku ulicy Maciaszka. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol.
– Mundurowi zatrzymali kobietę, która poruszała się poszukiwanym rowerem. Okazało się, że kupiła go dzień wcześniej od mężczyzny, który zajmuje się handlem obwoźnym. Kryminalni szybko ustalili gdzie mieszka handlowiec. W jednym z mieszkań na osiedlu Kapuściska zatrzymali podejrzewanego i zabezpieczyli jeszcze jeden rower. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 59-latkowi zarzut paserstwa. Za przestępstwo paserstwa może grozić do 5 lat pozbawienia wolności – informuej podkom. Przemysław Słomski, Zespół Prasowy KWP Bydgoszcz
Komentarze