Służba policjantów z ogniwa wodnego czasami różni się od innych patroli. Oto trzy przypadki zanotowane tylko jednego dnia.
Dryfujący kajak i dwóch kompletnie pijanych kierowców. To tylko trzy wybrane zdarzenia w których musieli interweniować w minioną sobotę policjanci z ogniwa wodnego KM Policji w Bydgoszczy .
W minioną sobotę policjanci Ogniwa Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych Wydziału Prewencji bydgoskiej komendy uzyskali informację nietypową informację. Zaniepokojony mieszkaniec Bydgoszczy zauważył dryfujący kajaku na Brdzie koło mostu Kazimierza Wielkiego. Na miejscu mundurowi zauważyli częściowo zatopiony sportowy kajak. Niezwłocznie sprawdzili odcinek Brdy za ewentualnymi poszkodowanymi. Następnie zabezpiweczyli sprzęt pływający na brzegu. Najprawdopodobniej zerwała się on podczas silnych wiatrów zerwał się z cumy.
– „Wodniacy” po zakończeniu tej interwencji zauważyli samochód marki Ford. Jego kierowca co chwilę ruszał i hamował z piskiem opon. Okazało się, że kierowca ma dwa promile alkoholu w organizmie. iNigdy też nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. 23-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez uprawnień. Kontynuując służbę policjanci zauważyli kierowcę samochodu dostawczego,. Jego pojazd zawiesił na krawężniku na stacji benzynowej przy ul. Jana Pawła II. Kierowca był tak pijany że ledwo mógł utrzymać się na nogach. 37-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, natomiast pojazd na parking policyjny. Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości – informuje st. asp. Lidia Kowalska ,Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy
Komentarze