29-latek skopał psa na śmierć. Za znęcanie się nad czworonogiem może trafić za kratki na 2 lata
Do tego bestialstwa doszło w Lipnie. Materiał publikujemy ku przestrodze dla innych dręczycieli zwierząt. Pijany mężczyzna kopnął swojego psa, bo nie chciał zejść po schodach. Zwierzę nie przeżyło. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Lipnowscy policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów. Funkcjonariusze ustalili na miejscu, że pies stoczył się ze schodów na piętrze w korytarzu budynku. Jego właściciel kopnął go, ponieważ zwierzak nie chciał samodzielnie zejść. Zwierzę o własnych siłach zdołało wyjść tylko na podwórko. Skonało po chwili przed budynkiem. Właściciel czworonoga trafił za kraty policyjnego aresztu. W organizmie mężczyzny prawie 3 promile alkoholu.
-Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzutu znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu do 2 lata więzienia – informuje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Policjanci przestrzegają – wciąż nie brakuje osób, które swoim nieludzkim zachowaniem zadają zwierzęciu ból i cierpienie. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie albo dokonanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy należy się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.
Komentarze