30 kamer obserwuje Fordon

Fordon „podgląda” przez 24 godziny na dobę około 30 kamer miejskiego wideomonitoringu. Obraz przekazywany jest łaczami światłowodowymi do centrum mieszczącego się w KM Policji w Bydgoszczy.
Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli kamery monitoringu miejskiego montowane są w Polsce bez ładu i składu. Wiele osób obserwowanych jest nielegalnie. NIK uważa, że jest konieczna nowa ustawa regulująca rejestrację zdarzeń w miejscach publicznych. W Bydgoszczy mamy obecnie 137 kamer. Zdaniem urzędników, to stanowczo za mało. Dlatego w najbliższym okresie planują podwojenie tej liczby. Docelowo w naszym mieście ma być 250 stacjonarnych kamer. Jedna kamera przypadnie na około 1.300 mieszkańców. Centrum miejskiego monitoringu powstanie przy Baczyńskiego, w budynku dawnego gimnazjum. Bydgoskie kamery jak do tej pory namierzały głównie kierowców i awanturujących się pijaczków. Jednak do tej pory brak na to dowodów na twierdzenia policji i Straży Miejskiej że, monitoring wpływa na poprawę bezpieczeństwa.
Komentarze