Aktualności

„Starszy mężczyzna kręci się po Fordonie, zaczepia i wyzywa” – alarmuje internautka

Mieszkanka Fordonu przestrzega przed seniorem, który zaczepia i obraża innych. Ktoś też miał z nim do czynienia?

Internautka z Fordonu przekazuje: – Parę dni temu na lokalnej grupie dla bydgoszczan przeczytałam wpis o mężczyźnie, który miał zaczepiać osoby, stojące na przystanku, już nie pamiętam, czy autobusowym, czy tramwajowym, ale na pewno sprawa dotyczyła naszej dzielnicy i starszego pana, który obraża innych ludzi. W niedzielę natomiast natknęłam się na dwa podobne wpisy, tym razem chodziło o Bartodzieje. W jednym przypadku starsza kobieta ponoć ubliżała przypadkowym przechodniom i przeklinała, a drugi post znowu dotyczył mężczyzny. Nie uwierzyłam w żadne z tych ostrzeżeń. Do czasu.

W niedzielę rano (28 maja 2023) właśnie ta mieszkanka Fordonu wracała z kościoła do domu na Bajce. – Szłam ul. Golloba, mijałam przystanek tramwajowy „Bajka” w pobliżu wiaduktu oraz jedynego wieżowca na osiedlu Szybowników. Na przystanku nikt nie stał, ale na nowej ścieżce, między wiaduktem i tym przystankiem, kręcił się mężczyzna. Całkiem prawdopodobne, że to starszy pan, o którym już pisano na Facebooku. Przechodziłam, a on podszedł, a raczej przybliżył się w podskokach, i zaczął obrażać. Nie mówił niby do mnie, ale jakby o mnie. Przeklinał i krzyczał. Nie wszystko zrozumiałam. Nie chciałam wdawać się w rozmowę. Szybko odeszłam.

Kobieta dopiero w domu się uspokoiła. – Żałuję, że wtedy nie przystanęłam. To ze strachu. Mężczyzna prawdopodobnie cierpi na chorobę psychiczną. Mogłam zadzwonić po służby. Nawet nie policję, a karetkę pogotowia. Pan wyglądał na zadbanego, ale może wymaga pomocy lekarza. Nie wiadomo, jaki jest stan zdrowia pana. Nieznana jest także jego sytuacja rodzinna. Nie wiadomo, czy z kimś mieszka, a jeśli tak, to czy członkowie jego rodziny opiekują się nim.

Czy ktoś z Państwa też widział w Fordonie seniora, który dziwnie się zachowuje, zaczepia innych, obraża i wyzywa? Czekamy na opinie w komentarzach.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker