Ku przestrodze. Nieznajomy poczęstował go w pociągu kawą. Obudził się bez 2.000 euro i komórki.

Do rozboju doszło w pociągu relacji Wrocław–Bydgoszcz-Gdynia. Napastnik w trakcie podróży poczęstował kawą 19-latka. Pokrzywdzony stracił przytomność. Rozbójnik ukradł mu telefon komórkowy oraz pieniądze w kwocie około 2.000 euro.

Do zdarzenia doszło na początku listopada w pociągu pośpiesznym relacji Wrocław – Gdynia Główna. Do jadącego pociągiem 19-latka dosiadł się  we Wrocławiu starszy nieznany mu mężczyzna.  Młody człowiek w trakcie rozmowy przyznał się, że wraca do domu z pracy za granicą. Pochwalił się również, że ma przy sobie większą sumę pieniędzy. Wtedy nieznajomy zaproponował wspólne wypicie kawy. Młody mężczyzna przystał na poczęstunek. Po wypiciu kawy ocknął się dopiero przed stacją Laskowice. W świeckiej jednostce policji zgłosił kradzież telefonu komórkowego oraz pieniędzy w kwocie około 2.000 euro.

Świeccy kryminalni założyli, że sprawca będzie korzystał ze skradzionego telefonu. Na Pomorzu podczas rutynowej kontroli 37-letniego mieszkańca Słupska, mundurowi ujawnili przy nim skradziony telefon. Poinformowano  o tym funkcjonariuszy ze Świecia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.  37-latek w świeckiej prokuraturze usłyszał zarzut rozboju. Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia. Jednak 37-latek czyn ten popełnił w warunkach recydywy. Dlatego może mu grozić znacznie wyższa kara. Na tym etapie sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone, że sprawca usłyszy kolejne zarzuty rozboju. Prawdopodobnie w  taki sposób mógł działać na terenie całego kraju  – informuje asp.szt. Maciej Rakowicz, Oficer Prasowy KPP w Świeciu.