Osiedle Eskulapa nieprędko doczeka się połączenia z ul. Korfantego.

Przedłużenie ul. Twardzickiego do ul.Zamczysko w najbliższych latach nie ma większych szans na realizację. Budowa zupełnie nowej drogi na odcinku blisko 4 kilometrów to wydatek rzędu co najmniej kilkunastu milionów złotych.

Na osiedlu Eskulapa mieszka już kilka tysięcy mieszkańców. Powstało tu do tej pory 12 bloków Nordic, 7 bloków WAM oraz 4 bloki spółki Jakon. Oprócz tego znajduje się w tym rejonie ponad sto domków jednorodzinnych. Największym kłopotem ludzi tu mieszkających jest dojazd do centrum Bydgoszczy lub do Fordonu.

Działania podejmowane obecnie przez miasto mają jedynie znaczenie kosmetyczne. Ulice Pod Skarpą i Zamczysko nie spełniają swojej roli jako trasa łącząca osiedle Eskulapa z ul. Armii Krajowej i Myślęcinkiem. Nie można ich poszerzyć bez znacznych wykupów prywatnych nieruchomości. A na to Ratusz nie ma kasy.

Ul. Matki Teresy z Kalkuty będzie miała charakter drogi drogi głównej. Z kolei utwardzenie ul. Trybowskiego i fragmentu ul. Jasinieckiej będzie pomocne jedynie do sprawnego zorganizowania w tym rejonie komunikacji publicznej. Według kierowców miasto powinno też szybko przygotowywać się do budowy nowej ulicy łączącej Fordon z Przylesiem.

– Pod Skarpą przypomina wiejską drogę. Tymczasem obok powstały nowe bloki i nie ma do nich żadnego przyzwoitego dojazdu – twierdzi pan Andrzej S. z bloku na osiedlu Sybiraków. Na przedłużenie ul. Twardzickiego do Zamczyska w najbliższych latach nie ma większych szans. Budowa zupełnie nowej drogi na odcinku blisko 4 kilometrów to wydatek rzędu co najmniej kilkunastu milionów złotych. Trwa też dyskusja czy nie lepiej w pierwszej kolejności wydłużyć ulicę Inwalidów do Armii Krajowej.