21-letnia bydgoszczanka usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich przemytu z zagranicy.
W mieszkaniu 21-letniej bydgoszczanki kryminalni zabezpieczyli 300 g amfetaminy z których można zrobić blisko 300 „działek” narkotyku. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz ich przemyt z zagranicy mieszkance śródmieścia grozi do 10 lat więzienia.
Wczoraj rano policjanci weszli do jednego z mieszkań w śródmieściu. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że mieszka w nim para trudniąca się narkotykowym procederem. Domownicy zapierali się, że nie mają żadnych zakazanych substancji psychoaktywnych.
– Funkcjonariusze nie dali im wiary i zaczęli przeszukiwać mieszkanie. W lodówce znaleźli dwa woreczki z białym proszkiem. Łącznie kryminalni zabezpieczyli blisko 300g narkotyku. Śledczy przedstawili 21-latce zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychoaktywnych. Dodatkowo zarzucono jej także przemyt amfetaminy z Anglii. Natomiast mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony. Za te przestępstwa młodej kobiecie może grozić do 10 lat pozbawienia wolności – informuje podkom. Przemysław Słomski, Zespół Prasowy KWP Bydgoszcz.
Komentarze