Lekarz z promilami zwolnił się z pracy w CO

Dr Roman M., kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Brachyterapii bydgoskiego Centrum Onkologii pełnił dyżur w klinice mając blisko promil alkoholu w organizmie. Jeśli okaże się, że jego zachowanie zagrażało pacjentom, za  ten czyn odpowie przed sądem.

To nie pierwsza wpadka medyka. Na początku kwietnia został zatrzymany za jazdę po pijanemu. Miał ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sąd warunkowo umorzył tamtą sprawę. Teraz lekarz sam złożył już wypowiedzenie z  pracy Centrum Onkologii. Policjanci wyjaśniają, czy zatrzymany miał kontakt z pacjentami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na szczęście nie doszło do narażenia czyjegoś zdrowia.