Aktualności

Dokąd nad wodę z Fordonu? Borówno to jedna propozycja, a następne?

Jeszcze nie pora kąpieli, ale już pytamy mieszkańców Fordonu, dokąd latem jeżdżą nad wodę.

Ręka w górę, kto pamięta gliniankę, czyli minijeziorko na niezagospodarowanych terenach zielonych naprzeciw Auchan (chociaż wtedy ten hipermarket nawet nie był w planach), po drugiej stronie ulicy Rejewskiego. Na początku lat 90-tych w wakacje nad to „jezioro” zjeżdżali głównie mieszkańcy powstających fordońskich osiedli. W upalne dni przyjeżdżało tak wielu chcących się tutaj wykąpać i posiedzieć nad wodą, że kierowcy fiatów 125p i 126p oraz polonezów mieli problem ze znalezieniem wolnego miejsca na dzikim parkingu w pobliżu akwenu. Czerwona oranżada w woreczku biła rekordy popularności wśród wypoczywających na dzikiej plaży. Niektórzy mieszkańcy Fordonu 20 czy 30 lat temu kąpali się w innej gliniance, tzn. tej w Parku Milenijnym, niedaleko ul. Fordońskiej w Starym Fordonie, ale tam było niebezpiecznie.

Przechodzimy do teraźniejszości. Właśnie rozpoczął się sezon letni 2024, chociaż pora na kąpiel nie nadeszła. Pytamy jednak mieszkańców dzielnicy (i nie tylko ich, lecz wszystkich pozostałych internautów, którzy są w temacie), dokąd latem jeżdżą nad wodę. Obstawiamy jezioro Borówno w gminie Dobrcz (zdjęcie do niniejszego tekstu pochodzi znad tego jeziora, a zostało wykonane przez naszą czytelniczkę podczas majówki 2024), ewentualnie jezioro Skrzynka w gminie Dąbrowa Chełmińska, lecz chętnie wysłuchamy Państwa podpowiedzi.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker