Patrol Straży Miejskiej uratował życie bezdomnemu który koczował w altance w pobliżu ul. Fordońskiej.

W ramach kontroli miejsc przebywania osób bezdomnych patrol Straży Miejskiej udał się w środę  do  jednej z altan działkowych w pobliżu ul. Fordońskiej.  Zbrali  z niej do do szpitala  mężczyznę który miał bardzo wychłodzony organizm oraz podejrzenie zapalenia płuc.

Wewnątrz altany przebywał bezdomny mężczyzna, którego stan zdrowia wskazywał na konieczność udzielenia mu pomocy medycznej. Mężczyzna był mocno osłabiony i miał problemy z mową. Strażnicy nie wyczuli od niego woni alkoholu. W związku z tym na miejsce wezwana została karetka pogotowia, której załoga zbadała bezdomnego i zabrała go do szpitala.