Policja zatrzymała bydgoszczan w wieku 20 i 21 lat. Są podejrzani o pobicie studentów UKW.

W ubiegłą środę 9-osobowa grupa „patriotów” napadła na troje zagranicznych studentów UKW pochodzących z Turcji i Słowacji. Wczoraj policja zatrzymała dwóch bydgoszczan w wieku 20 i 21 lat. Są podejrzani o użycie przemocy wobec tych studentów. Do pobicia doszło z powodu przynależności narodowej.
W ubiegłą środę 9-osobowa grupa bydgoszczan mieniących się „patriotami” napadła na troje zagranicznych studentów UKW z Turcji i Słowacji. Do zajścia doszło między mostem Pomorskim a kładką koło Łuczniczki. Sześcioro studentów z Turcji, Czech i Słowacji uczestniczących w programie „Erasmus” na UKW szło bulwarami nad Brdą. W pewnym momencie podeszła do nich grupa mężczyzn. Niektórzy z nich mieli znak „Polski Walczącej” na koszulkach. Doszło do szarpaniny i bójki. Najbardziej ucierpiał Słowak stający w obronie grupy obcokrajowców. Dwa dni później, w podobnych okolicznościach, pobito studenta z Turcji. Studentów przesłuchała policja, która prowadzi postępowanie w kierunku stosowania przemocy lub gróźb wobec osób innej narodowości. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia.
– Mężczyźni w wieku 20 i 21-lat trafili do policyjnego aresztu. W tej chwili trwają czynności mające na celu wyjaśnienie udziału zatrzymanych w zajściu do jakiego doszło w Bydgoszczy 11 maja na bulwarach na Brdą. Policjanci ustalają jaką role odegrali zatrzymani w tym przestępstwie. Czy brali czynny udział w zajściu czy byli „obserwatorami”. Identyfikacja pozostałych osób, uczestników zdarzenia, trwa – informuje podinsp. Monika Chlebicz, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Komentarze