79-latka skróciła sobie drogę do domu. Ze stawu koło ul. Stawowej wyciągnęli ją policjanci.

Policjanci otrzymali ok. godz. 22:00 zgłoszenie. Z informacji wynikało, że 79-letnia kobieta ok. godz. 18:30 opuściła mieszkanie wnuka.  Autobusem linii 52 udała się do swojego domu na Błoniu. Tam jednak nie dotarła.

– Ok. godz. 3:00 policjanci dostali zgłoszenie, że w rejonie ulicy Stawowej ktoś wzywa pomocy. W okolicy stawu policjanci z patrolu usłyszeli wołanie o pomoc. Mundurowi zobaczyli w odległości ok. 3m od brzegu wystająca z wody głowę kobiety. Natychmiast wyciągnęli przemarzniętą na brzeg. Kobieta trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 79-latka najprawdopodobniej postanowiła skrócić sobie drogę do domu. Zrobiła to jednak tam niefortunnie, że wpadła do stawu. Na szczęście ktoś usłyszał wołanie o pomoc i powiadomił policjantów – informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy  Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.