W niedzielę w godzinach popołudniowych strażacy z Fordonu gasili pojemnik na odpady stojący przy ulicy Bartłomieja z Bydgoszczy. Podobnych podpaleń jest w Bydgoszczy kilkanaście w miesiącu. Strażacy podejrzewają młodzież o te podpalenia.
W niedzielę w godzinach popołudniowych strażacy z Fordonu gasili pojemnik na odpady stojący przy ulicy Bartłomieja z Bydgoszczy.
– Nieodpowiedzialni ludzie nie zdają sobie sprawy, że każda akcja gaśnicza kosztuje. Poza tym zastęp gaszący palący się pojemnik może być bardziej potrzebny w innym miejscu. Apel do mieszkańcow Bydgoszczy. Zwracajcie uwagę na nudzącą się młodzież lub osoby kręcące się koło pojemników. Takich niepotrzebnych akcji mamy kilkanaście każdego miesiąca. Koszty akcji idą w tysiące złotych – apeluje oficer dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP w Bydgoszczy, młodszy kapitan Artur Stanka.
