Nowe zdjęcia. Desperat chodzący po słupie energerycznym trafił do szpitala.

Akcja ratowania desperata który chodził po kratownicy słupa energetycznego  zakończyła się o godz. 20.10.  Mężczyzna, lat 28, mieszkaniec  Fordonu, trafił pod opiekę lekarzy. Fot. Katarzyna Sobieralska.

Akcja ratowania 28-letniego mieszkańca Fordonu trwała około godziny. To ten sam mężczyzna który tydzień temu chodził po kratownicy mostu na Wiśle. Desperat sam oddał się w ręce policji. Miał na ciele lekkie obrażenia nie zagrażające życiu. Został przewieziony do szpitala na badania. Następnie zostanie  skierowny na specjalistyczne konsultacje  w klinice  psychiatrycznej.