18-latek z Fordonu ukradł „małego” fiata i szalał po osiedlu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Nastolatek z Fordonu ukradł „małego” fiata włamując się do garażu. Bez uprawnień do kierowania pojazdami, wspólnie ze znajomymi, zrobił sobie nocną przejażdżkę po osiedlu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 17.12.2014,tuż po północy. Mundurowi w trakcie patrolu zauważyli jadący ulicą Brzechwy pojazd marki Fiat 126p. Pojazd miał w znaczącym stopniu zaparowane szyby. Na wysokości ulicy Zarembiny zatrzymali go do kontroli. Kierujący 18-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od auta. Nie posiada również prawa jazdy.
– Jak się okazało, auto zostało skradzione z pobliskiego garażu. Oprócz 18-latka w pojeździe było jeszcze trzech pasażerów. Z policyjnych ustaleń wynikało, że za tą kradzieżą stoi tylko kierowca. Bydgoszczanin został doprowadzony do policyjnego aresztu. Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem. Ponadto, udowodnili mu jeszcze usiłowanie włamania do innego garażu. Za to przestępstwo może grozić kara pozbawienia wolności do lat 1o – informuje podkom. Przemysław Słomski, Zespół Prasowy KWP Bydgoszcz.
Komentarze