Historia Fordonu

Jedyny w Polsce oddział dla skazanych ociemniałych odbywających karę w systemie terapeutycznym

Oddział Zewnętrzny w Bydgoszczy – Fordonie, Aresztu Śledczego w Bydgoszczy jest jedyną jednostką penitencjarną w kraju, która posiada oddział przeznaczony dla skazanych ociemniałych odbywających karę w systemie terapeutycznym, poza oddziałem. Początki powstania oddziału datuje się na rok 1985 – informuje kpt. Agnieszka Wollmann, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Bydgoszczy. 

W oddziale przebywało wówczas 10 skazanych zarówno ociemniałych (w tym pozbawionych własnych gałek ocznych, jak i niedowidzących, którzy mogli jeszcze samodzielnie poruszać się i samodzielnie obsługiwać. Większość przetransportowanych wywodziła się z ZK w Czarnem, gdzie zrodziła się „epidemia” samouszkodzeń gałek ocznych. Zjawisko to zaczęło się rozprzestrzeniać w tym zakładzie, bowiem kilkunastu skazanych po wprowadzeniu różnego rodzaju ciał obcych do oka lub pocięciu gałek ocznych otrzymało przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Inną grupę stanowili skazani (ta grupa przeważa obecnie w oddziale dla ociemniałych) z wrodzonymi lub nabytymi chorobami narządu wzroku takim jak np. zaćma, uszkodzenie nerwów wzrokowych.

Obecnie fordońska jednostka w zakresie pracy z ociemniałymi ma zdecydowanie inny charakter. Nie ma już strickte oddziału dla ociemniałych, a oddziaływania w stosunku do inwalidów wzroku prowadzi się  w systemie terapeutycznym poza oddziałem poprzez organizowanie im kursów orientacji przestrzennej, samodzielnego poruszania się i nauki pisania pismem Braille’a – dodaje kpt. Wollmann. 

Wypracowano pewien sposób prowadzenia oddziaływań wychowawczych wobec tej grupy skazanych. Po przybyciu do oddziału ociemniałemu przydzielony jest przewodnik. W czasie konsultacji lekarskiej jest kierowany automatycznie do lekarza okulisty, który systematycznie konsultuje ociemniałych. Poddawany jest również konsultacji psychologa. Wobec każdego ociemniałego formułowany jest indywidualny program oddziaływań rehabilitacyjnych i wychowawczych. Ma on charakter praktyczny, skazanego mobilizuje się bowiem do podjęcia działań w celu uzyskania kolejno: grupy inwalidzkiej, renty, ukończenia kursu orientacji przestrzennej, wyrobienia legitymacji Polskiego Związku Niewidomych. Skazani wiedzą, że realizacja tego programu daje im wymierne, często finansowe korzyści. Wielu z nich otrzymuje renty, korzysta z ulg związanych z posiadaniem legitymacji członka PZN – zaznacza rzecznik. 

W roku 1997 dokonano gruntownego remontu i doposażenia oddziału. Utworzono specjalistyczną salę terapeutyczną. Obecnie baza oddziału jest bardzo okazała. Na przełomie roku doposażono salę terapii w nowe meble oraz urządzenia niezbędne do nauki dla skazanych niewidomych i niedowidzących, którzy są transportowani do tutejszej jednostki celem odbycia w/w kursu. Wyposażenie cel (5 dwuosobowych) praktycznie nie odbiega od standardu zwykłego oddziału w zakładzie zamkniętym, jednak powierzchnia przypadająca na jednego ociemniałego wynosi od 4,28 m² – 5  m². Skazani korzystają z pewnych odstępstw od regulaminu, np. są wyposażeni w sprzęt tyflotechniczny.

W  fordońskiej jednostce penitencjarnej organizowane są cyklicznie kursy orientacji przestrzennej dla skazanych niewidomych i niedowidzących. Kurs orientacji przestrzennej obejmuje 50 godzin przeznaczonych dla każdego osadzonego. Zajęcia podzielone są na część teoretyczną i praktyczną. Pierwsze godziny kursu to wykłady na temat sytuacji niewidomych w Polsce oraz nauka czytania i pisania Braille’m. Z kolei zajęcia praktyczne, to nauka rozróżniania kierunku, miejsca, upływu czasu, a także rozpoznawanie przedmiotów i wrażeń termicznych. W czasie trwania kursu dzięki nauce orientacji przestrzennej skazani są przygotowywani do samodzielnego poruszania się w terenie. Kolejnym etapem jest trening sensoryczny, obejmujący ćwiczenie zmysłów: dotyku, słuchu i węchu oraz kompensowania nimi braku wzroku. Trenowane są techniki poruszania się z przewodnikiem i z pomocą białej laski. Każdy z uczestników uczy się przechodzenia przez drzwi, chodzenia po schodach, rozpoznawania niewerbalnych sygnałów przewodnika, określania swojego położenia w przestrzeni, a także umiejętności codziennych takich, jak jedzenie, picie, nalewanie płynów, utrzymywanie czystości, korzystanie ze sprzętów domowych, układane i rozpoznawanie nominałów banknotów, czy szukanie upuszczonych przedmiotów. Nauka orientacji przestrzennej odbywa się w budynkach mieszkalnych i na placach spacerowych. Po zrealizowaniu 50 godzin zajęć odbywa się egzamin. Po ukończeniu kursu osadzeni wracają do zakładów karnych, w których odbywali karę. Program jest finansowany ze środków Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej oraz Pomocy Pokrzywdzonym. Osoby przybywające na kurs zostają zakwaterowane w celach wspólnie z osadzonymi pełnosprawnymi, którzy pełnią rolę przewodnika. 

Traktowanie oddziału dla niewidomych, jako docelowego miejsca odbywania kary pozbawienia wolności przez inwalidów wzroku, nie znajduje uzasadnienia, głównie z uwagi na potrzebę doskonalenia swoich umiejętności w różnych warunkach i sytuacjach życiowych. Pozostawanie w tym samym oddziale czasem przez kilka lub kilkanaście lat ograniczałoby sprawność psychofizyczną skazanych ociemniałych. Utrudniałoby też bezpośredni kontakt z najbliższymi, z uwagi na często znaczne oddalenie od ich stałego miejsca zamieszkania.

Minęło już prawie 40 lat od czasu przybycia pierwszych osadzonych ociemniałych do fordońskiej jednostki. Przez te lata istnienia oddziału niewątpliwie pomógł on wielu osadzonym praktycznie przystosować się do życia na wolności, jak i do dalszego odbywania kary.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker