Służby w walce z dopalaczami

Funkcjonariusze skontrolowali 75 lokali w których zabezpieczono 67 kilogramów nieznanych substancji które w ogólnym obrocie określane są jako „dopalacze”.

W stosunku do 28 osób zostały podjęte czynności procesowe. Jedna osoba już usłyszała zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze Policji, Inspektorzy Sanitarni, funkcjonariusze Służby Celnej i Państwowej Inspekcji Pracy skontrolowali 75 lokali i trzy pojazdy. W czynnościach brało udział ponad 500 funkcjonariuszy oraz kilkuset inspektorów sanitarnych i służby celnej. W wyniku działań zabezpieczono 67 kilogramów nieznanych substancji oraz  substancje, które w ogólnym obrocie określane są jako „dopalacze”.

W kujawsko-pomorskim wspólnie działania przeprowadzono na terenie powiatów: bydgoskiego, toruńskiego, włocławskiego, brodnickiego, grudziądzkiego, inowrocławskiego, nakielskiego, radziejowskiego i tucholskiego. Sprawdzono łącznie 23 obiekty, w tym 13 sklepów i 3 mieszkania. 6 sklepów było zamkniętych. Na terenie skontrolowanych placówek i mieszkań nie znaleziono narkotyków, ani substancji, które mogłyby być niebezpieczne. Przesłuchano 4 osoby, żadna z nich nie usłyszała zarzutów.

–Dopalacze, stanowią preparaty zawierające w swym składzie substancje psychoaktywne, które zagrażają życiu i zdrowiu.  Sprzedawcy tych specyfików za wszelką cenę próbują jednak obejść obowiązujące w tym zakresie przepisy i zakazane substancje oferują w nielegalnej sprzedaży jako produkty kolekcjonerskie czy kadzidła. Większość dopalaczy ma postać tabletek lub mieszanek do palenia. Niezależnie od działań Policji i Sanepidu ważnym jest przede wszystkim uświadomienie młodym ludziom, że dopalacze to trucizny i każde ich zażycie może wiązać się z poważnym ryzykiem. Reagujmy, jeśli w naszym towarzystwie ktoś zamierza zażyć te substancje  – apeluje nadkom. Monika Chlebicz, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.