Styl życia

W weekend przestawiamy zegarki. Jest szansa, że ostatni raz. Dowiedź się czemu!

Projekt Polskiego Stronnictwa Ludowego zakłada odejście od zmiany czasu. Pomysł poparły wszystkie kluby parlamentarne. Badania pokazują, że zmiana czasu bardziej szkodzi niż pomaga. Oszczędności też okazały się pozorne. Rewizję unijnych przepisów regulujących zmianę czasu rozważa już także Komisja Europejska.

Jesteśmy o krok od tego, by przegłosować projekt likwidacji zmiany czasu; na komisji poparły go wszystkie kluby, teraz wszystko zależy od dobrej woli marszałka Sejmu, abyśmy mogli przejść do drugiego czytania i go przegłosowaćmówił w środę przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak PSL uzasadniał swój pomysł? – W polskich warunkach klimatycznych jesień staje się koszmarna, bo większość z nas kończy pracę po zmroku. U wielu osób powoduje to problemy z przestawieniem organizmu, a dochodzą do tego kłopoty z transportem publicznym w te dwie noce w roku – tłumaczył w rozmowie z „Rzeczpospolitą” poseł PSL Marek Sawicki. Stąd pomysł, by ulżyć pracownikom i ze zmiany zrezygnować.

Porzucenia wiosennej zmiany czasu z letniego na zimowy (i odwrotnej operacji jesienią) chcą nie tylko politycy ludowców. Jak pokazał sondaż SW Research dla „Newsweeka”, podobnego zdania jest ponad połowa Polaków (53 proc.). Za utrzymanie obecnie obowiązujących przepisów opowiada się tylko 26 proc. badanych, a zdania w tej sprawie nie ma co piąty (21 proc.) respondent.

Na razie musimy jednak przygotować się na kolejną zmianę czasu z zimowego na letni. Nastąpi ona już w nocy z soboty na niedzielę – pośpimy przez to o godzinę krócej. 25 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00. Jeśli prawo nie ulegnie zmianie, do czasu zimowego wrócimy w ostatnią niedzielę października. W całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. W 2018 roku do czasu zimowego wrócimy więc 29 października. Reguluje to obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.

Wprowadzenie czasu letniego, tj. przesuwanie wskazówek zegarów o godzinę do przodu w okresie wiosenno-letnim, jako pierwszy proponował podobno Benjamin Franklin w XVIII. Miało to pomóc lepiej dopasować czas aktywności człowieka do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego i przynieść oszczędności. Dlatego też czas letni określa się w języku angielskim, jako „czas oszczędzający światło dzienne”. W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964, a od 1977 r. stosuje się ją nieprzerwanie.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker