Fordońscy policjanci wyjaśniają przyczyny powstania wczorajszego pożaru lasu

Nieostrożne obchodzenie się z ogniem, rzucony niedopałek papierosa, wypalanie traw, a do tego suche podłoże w lasach i ich okolicach, na polach i łąkach to niejednokrotnie przyczyny powstawania pożarów terenów zielonych. Wszystko wskazuje na przyczyną wczorajszego pożaru lasu i terenów zielonych w Dolinie Śmierci w Fordonie było podpalenie. Policjanci wyjaśniają przyczyny powstania tego zdarzenia, w którym oprócz przyrody nikt nie ucierpiał.
Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych niewłaściwym zachowaniem człowieka. Co było przyczyną wczorajszego pożaru w Dolinie Śmierci w bydgoskim Fordonie, ustali prowadzone przez policjantów postępowanie. Po godzinie 15.00 patrol z komisariatu w Fordonie ujawnił pożar, który w konsekwencji objął 30 hektarów terenu. Najważniejszym było zapobiegniecie rozprzestrzenianiu się ognia, tak by nie zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców Fordonu. Policjanci nie dopuszczali w pobliże osób postronnych i pomagali strażakom w gaszeniu pożaru. W zdarzeniu oprócz przyrody nikt nie ucierpiał.
W celu ustalenia przyczyn powstania pożaru konieczne będzie uzyskanie opinii biegłego z dziedziny pożarnictwa. Dlatego też dzisiaj policjanci wspólnie z biegłym przeprowadzą oględziny terenu, który uległ spaleniu. Jednak na ostateczną opinię trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
WYPALANIE TRAW JEST NAPRAWDĘ NIEBEZPIECZNE, A TAKŻE NIEDOZWOLONE!
Komentarze