Z ostatniej chwili. 25 zastępów strażaków walczyło z pożarem na fordońskich górkach

Spłonał  młody las i trawa na fordońskich górkach w okolicy Doliny Śmierci oraz  ulic: Bołtucia i Teski. Ogień zagrażał pobliskim ogródkom działkowym. Z ogniem walczyło  ponad 110 strażaków z OSP i PSP.  Ich działania wspomagały dwa samoloty gaśnicze Dromader. Zrzuty wody dokonywane były w rejonie ulicy Wiszniewskiego. Pożar jest już opanowywany. Trwa dogaszanie zgliszcz.  Ogień  strawił ok. 25  hektarów młodnika , poszycia i traw.

Policjanci i strażacy apelują, by nie blokować okolicznych dróg dojazdowych i nie planować spacerów w okolicy lasu. Policja pilnowała, żeby ciekawscy ludzie nie zbliżali się zbytnio do zagrożonego terenu.