Na sygnale
Mężczyzna spadł 30 metrowego z komina. Zginął na miejscu

Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia przyczyny śmierci 55-latka. Mężczyzna spadł z wysokiego na 30 metrów komina należącej do niego w dawnej proszkowni mleka w Żninie.
Mężczyzna wspinał się na 30 metrowy komin. Chciał zabezpieczyć elementy konstrukcyjne na szczycie budowli obluzowane przez wiatr.
-W trakcie wchodzenia używał liny asekuracyjnej. Linka przyczepił do stalowych prętów przytwierdzonych do budowli. Prawdopodobnie jeden z prętów się złamał – informuje mł. asp. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żninie.
Komentarze