Historia Fordonu

Tak wygląda fordońska Dolina Śmierci. „Wystarczyłoby trochę uwagi i byłaby zadbana” [ZDJĘCIA]

- Nie chodzi o remonty za miliony złotych, tylko o naprawę uszkodzeń pomnika i chodników - mówią internauci o Dolinie Śmierci.

Internautka z Fordonu przesłała nam zdjęcia. – Tak wygląda pomnik i ścieżki w Dolinie Śmierci. Może trzeba podnieść temat na forum, żeby włodarze zauważyli problem i pochylili się nad stanem tak istotnego dla historii Bydgoszczy miejsca – wskazuje kobieta. – Uważam, że 350-tysięczne miasto może pozwolić sobie na renowację pomnika i remont chodników w jego otoczeniu.

Na fotkach widać m.in. częściowo odpadającą elewację z murku przy pomniku, upamiętniającym masowe mordy Polaków i Żydów. Odpada też tynk przy schodkach prowadzących do pomnika. Są też dziurawe chodniki, a na słupkach przy tychże chodnikach nie ma łańcuchów. – Nie chodzi o remonty za miliony złotych, tylko o naprawę uszkodzeń pomnika i chodników – mówią internauci.

Temat zaniedbanej i podniszczonej Doliny Śmierci powraca jak bumerang. Łatwiej byłoby, gdyby jeden urząd czy jedna instytucja odpowiadały za ten teren. Tutaj jest jednak ich kilka. To Urząd Miasta Bydgoszczy, ale także m.in. konserwator zabytków (ponieważ znajdują się tu zabytkowe budowle) oraz wojewoda (bo to miejsce pamięci).

Przypominamy: Dolina Śmierci na górkach na fordońskim osiedlu Bohaterów to miejsce mordów i jednocześnie masowych grobów około 1200 (wg niektórych szacunków – 1400) Polaków i Żydów, zabitych jesienią 1939 roku. Część więźniów wywieziono w nieznane. Dopiero dwa lata po II wojnie światowej doszło do odkrycia masowych mogił w dolinie.

Nadesłane
Nadesłane
Nadesłane

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker