Autobus na trasie Fordon – Ostromecko. Będzie zmieniona albo wydłużona trasa?

Mieszkańcy gminy Dąbrowa Chełmińska o łatwiejszym dostępie do Fordonu. - Niech wójt wreszcie zapewni nam podmiejski autobus - mówią.

Temat autobusu, kursującego z Fordonu do Ostromecka w gminie Dąbrowa Chełmińska, wraca jak bumerang. Chodzi o to, że niezmotoryzowani mieszkańcy podbydgoskiej gminy za mostem w Fordonie domagają się, żeby ich miejscowości były na stałe połączone z miastem.

– Teraz co prawda kursuje autobus na trasie Fordon-Ostromecko, ale tylko w sezonie letnim i jedynie w dni powszednie – mówią mieszkańcy m.in. Boluminka. – Inne ościenne gminy, jak Osielsko oraz Białe Błota, zagwarantowały swoim mieszkańcom dogodne dojazdy podmiejską komunikacją zbiorową. Tylko nasza gmina wciąż jest odcięta. Wójt od lat powtarza, że nie stać go na uruchomienie regularnych połączeń autobusowych między gminą Dąbrowa Chełmińska a Fordonem. Na to pieniędzy nie ma, ale przykładowo na budowę ulic tylko do paru domów są?

Nadchodzą wybory samorządowe (w kwietniu 2024 roku), więc znowu robi się głośno o braku dojazdów. Pojawiła się informacja (jeszcze niepotwierdzona), że autobus dotychczas kursujący weekendowo wiosną i latem będzie jeździł między Fordonem a Ostromeckiem już przez cały rok, nie tylko sezonowo, chociaż i tak wciąż w soboty i niedziele. O wydłużeniu trasy na razie cisza.

– To nic nie pomoże – przekonują mieszkańcy gminy Dąbrowa Chełmińska. – Na naszym terenie nie ma żadnej szkoły średniej. Dzieci w wieku szkolnym dojeżdżają więc do szkół w Bydgoszczy pekaesami, ale te jadą przez Dąbrowę Chełmińską i kilka innych wsi, natomiast wiele miejscowości, tych oddalonych od drogi wojewódzkiej 551, jest pomijanych. Niech wiosenne wybory doprowadzą do zmiany nastawienia wójta albo i zmiany wójta i nowy włodarz pomyśli o tym, żebyśmy w XXI wieku już mieli normalny dojazd do miasta, które oddalone jest od naszych miejscowości o kilkanaście kilometrów.