Całkiem naga kobieta, tylko z torebką, szła po ulicy w Fordonie. „Raczej choroba, nie żart”

Internauta informuje, że w sobotę, 9 września 2023r., widział na Bajce w Fordonie (w okolicach ul. Brzechwy i Akademickiej) zupełnie nagą kobietę. Miała ze sobą tylko torebkę. Od razu pojawiły się komentarze, także ironiczne, że pani może nad ranem z imprezy wracała.

– Nikomu nie powinno być do śmiechu – krytykują inni tamtych. – To prawdopodobnie schorowana kobieta, która potrzebuje pomocy i medycznej, i od swojej rodziny. Jeśli ma chorobę psychiczną i wymaga stałej opieki, to jej bliscy powinni opiekować się nią. Gdyby jej pilnowali, nie wyszłaby nago na dwór i nie stałaby się obiektem kpin. Jeśli rodzina nie reaguje, to niech reagują świadkowie. Właśnie ci na ulicy.

To nie jest pierwszy sygnał dotyczący kobiety, która pokazuje się bez ubrań na ulicy i widać ją spacerującą po Fordonie. Parę tygodni temu, w wakacje, podobne zdarzenie miało miejsce na Przylesiu, informuje nas czytelniczka. – Raczej nie chodzi jednak o tę samą kobietę, ponieważ to dwa różne osiedla, które nie sąsiadują ze sobą – podejrzewa. – Gdyby bez ubrania pokonywała piechotą trasę z Bajki na Przylesie lub odwrotnie, pewnie ktoś po drodze by się nią zajął i zadzwonił po pogotowie oraz policję. Tym bardziej, gdyby w negliżu próbowała wejść do tramwaju czy autobusu. Za tamtą panią z Przylesia wybiegła druga kobieta z bloku, chyba jej córka. Starsza pani bez odzieży spokojnie wróciła z nią do domu.

Jak skończyła się historia nagiej kobiety z torebką, widzianej dzisiaj (w sobotę) na Bajce, tego jednak nie wiemy…