Aktualności

Dino w Fordonie. Rekordzista wśród sklepów, które są gotowe, ale nie zostały otwarte

Niedługo miną 2 lata, odkąd market Dino w Fordonie miał zostać otwarty. Otóż nie został. Nawet wyposażenie czeka w środku.

Regały i półki sklepowe, kasy, a przy nich nawet gablotki papierosowe – całe wyposażenie sklepu czeka i on w środku też wykończony, ale nikt tam zakupów nie robi. Nie robi, ponieważ Dino przy ul. Marcińczaka, na skrzyżowaniu z Bora-Komorowskiego w Fordonie – wciąż jest nieczynny.

Przypominamy: pierwotna wersja zakładała, że sklep tej sieci na Łoskoniu zostanie otwarty wiosną 2021 roku. Wyglądało na to, że wszystko pójdzie szybko: budowa rozpoczęła się na przełomie 2020/2021 roku, więc zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Sieć Dino nawet zaczęła szukać personelu do swojej nowej placówki. Potem okazało się, że sklep, zlokalizowany w sąsiedztwie bloków Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i domków jednorodzinnych, nie zostanie otwarty. Nieoficjalnie wiadomo było, że kłopotem jest brak drogi dojazdowej. Mówiono (i pisano), że parę miesięcy po planowanym terminie otwarcia sieć zajęła się rozwiązaniem sprawy. Droga powstała, parking z prawdziwego zdarzenia też już jest, ale Dino wciąż nie zaprasza kupujących.

Szefostwo sieci wciąż milczy na temat otwarcia Dino w Fordonie. Nie milkną natomiast komentarze przede wszystkim mieszkańców okolicy. Na portalu sieci Dino dalej widać jednak ogłoszenie o naborze pracowników do sklepu przy ul. Marcińczaka.

Market, który w maju 2023 roku będzie obchodził 2. rocznicę… nieotwarcia, nadal jest obiektem zainteresowania (dla niektórych – także żartów).

Komentarze

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker