Wspomnienie o kolejce w Myślęcinku

Spalił się wtedy cały budynek który pozostał po gierkowskich dożynkach z roku 1976. Znajdowała się w nim remiza kolejek parkowych. Jak ustalili mundurowi, spalił się warsztat wraz z wyposażeniem, dwie lokomotywy, trzy wagony oraz drezyna. Biegły z dziedziny pożarnictwa przeprowadził oględziny pogorzeliska. Ustalił, że było to umyślne podpalenie.
Sprawca lub sprawcy podrzucili substancje łatwopalną od tyłu budynku remizy. Pożar rozprzestrzenił się błyskawicznie. Trzy zastępy strażaków nie były w stanie uratować znajdujących się w nim pojazdów szynowych. Spaleniu uległy również trzy zabytkowe wagony. Straty materialne jakie poniósł LPKiW oszacowano na 200 tys. złotych. Niewymierna była jednak utrata największej atrakcji.
Komentarze