Dzisiaj 10 rocznica katastrofy smoleńskiej. Wsród ofiar bydgoszczanin. [archiwalny wywiad wideo]

Mija 10 lat od. katastrofy lotniczej polskiego samolotu wojskowego, do której doszło pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło w niej dziewięćdziesiąt sześć osób, czyli wszystkie obecne na pokładzie. Byli wśród nich prezydent Rzeczpospolitej Lech Kaczyński z małżonką, Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.

Wsród ofiar był Aleksander Federowicz, 39-letni bydgoski tłumacz, którego ciało pochowano na cmentarzu na ulicy Toruńskiej. Był absolwentem V Liceum Ogólnokształcącego. Miał talent do języków. Znał doskonale rosyjski, angielski i hebrajski. Zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie polskiego samolotu Tu-154M w Smoleńsku w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Tego dnia miał tłumaczyć przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Obejrzyj wypowiedź brata Aleksandra Federowicza i Małgorzaty Wassermann w ramach bydgoskiego klubu Frodny w kaplicy kościoła Matki Boskiej Królowej Męczenników w Fordonie (materiał z roku 2012)