Nastolatka podcięła sobie żyły. W ostatniej chwili uratowali ją policjanci
Dziewczyna silnie krwawiła z licznych ran ciętych przedramienia
Determinacja i szybkie działanie policjantów z Białych Błot pozwoliły w porę dotrzeć do nastolatki, która podcięła sobie żyły. Dzięki udzielonej przez st. sierż. Kamilę Jeziorską oraz sierż. Kamila Więciorkowskiego fachowej pomocy nastolatka żyje.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia otrzymanego od koleżanki dziewczyny. Wynikało z niego, że młoda mieszkanka powiatu bydgoskiego chce popełnić samobójstwo i w tym celu połknęła tabletki. Dyżurny natychmiast skierował pod wskazany adres patrol z Białych Błot, st. sierż. Kamilę Jeziorską oraz sierż. Kamila Więciorkowskiego.
Policjanci po dotarciu na miejsce stwierdzili, że posesja jest ogrodzona wysokim płotem, a na jej terenie nikogo nie ma. Nie było również dzwonka wejściowego. Nie zważając na te przeszkody, pamiętając, że każda minuta jest cenna, policjanci siłą odsunęli jedno ze skrzydeł elektrycznej bramy i weszli do domu. Na parterze zastali nieświadomą powagi sytuacji matkę dziewczyny.
–Funkcjonariusze natychmiast skierowali swoje kroki do pokoju nastolatki mieszczącego się na piętrze. Tam zastali roztrzęsioną dziewczynę z silnie krwawiącymi licznymi ranami ciętymi przedramienia oraz leżącymi dookoła opakowaniami po tabletkach. St. sierż. Kamila Jeziorska oraz sierż. Kamil Więciorkowski natychmiast udzielili jej pomocy zakładając na rany opatrunek uciskowy. Szybka pomoc doprowadziła do uratowania ludzkiego życia. Po chwili przyjechało wzywane na miejsce pogotowie ratunkowe, które zabrało dziewczynę do szpitala – informuje podkom. Lidia Kowalska, Zespół Prasowy KWP w Bydgoszczy
Komentarze