Czy w Bydgoszczy powstanie w ciągu dwóch lat 210 stacji ładowania pojazdów?
To wymóg wynikający z ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Obowiązuje ona od lutego 2018r. Jedna z kilku takich stacji działa już na terenie kampusu UTP.
Dla władz miasta to nierealny scenariusz. Mimo tego miasto próbuje się do tych zmian przygotować . Utworzona ma być własna Strategia Elektromobilności. W chwili obecnej stacji ładowania pojazdów nie ma dla kogo stawiać .Każda taka stacja kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Problemem są również zbyt wysokie ceny prądu. Komercyjna taryfa jest o wiele droższa od domowej. Jeśli miasto nie zrealizuje planu postawienia 210 punktów ładowania do końca 2020 roku ten obowiązek przejmie ENEA. Natomiast już teraz elektromobilność staje się faktem w transporcie publicznym.
Miasto wystąpiło z wnioskiem o dofinansowanie swojej strategii rozwoju elektromobliności do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Plan ma być przygotowany w taki sposób, by był zgodny z wymogami ustawy.
Komentarze