Kierowcy poczekają na Inwalidów

Drogowcy rozpoczęli pracę nad koncepcją tunelu łączącego ulice Inwalidów i Kamienną.

– Szanse na to, że powstanie do 2020 roku, są jednak niewielkie. Temat tunelu ożył po raz kolejny na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami nowego Fordonu. – Już w ubiegłym roku wspominano o planach takiego połączenia. Minął kolejny rok i chciałbym się dowiedzieć, czy cokolwiek dzieje się w tym temacie. Na żadnym innym przejeździe kolejowym nie tworzą się takie korki jak na Inwalidów. To powinno być jedno z najważniejszych zadań w Bydgoszczy. Tam szlabany częściej są opuszczone niż w górze – twierdzi Łukasz Górczyński z Przylesia.

Prezydent zaznaczał, że w tej chwili trwają prace studialne. Co dokładnie robi ZDMiKP? – Pracujemy nad koncepcją – mówi rzecznik drogowców, Krzysztof Kosiedowski. – Zlecimy również w najbliższym terminie przygotowanie analizy wielokryterialnej dla tego zadania. Chodzi o ocenę zadania pod kątem celowości, finansów i wpływu na otoczenie. Ten dokument i ewentualna decyzja, w jakiej formie realizować to zadanie, zapadnie na przełomie roku 2014 i 2015. Jednocześnie sprawdzane są możliwości sięgnięcia przy tej inwestycji po środki unijne. Zakładamy, że projekt mogłoby realizować wspólnie miasto, samorząd wojewódzki i Polskie Linie Kolejowe. Inwestycja mogłaby stanowić również element rozbudowy trasy WZ do dwóch jezdni. To jeden z priorytetów, o których jeszcze na początku swojej kadencji mówił prezydent.

Zdaniem ekspertów warto jednak do tej inwestycji podchodzić ostrożnie. Po pierwsze wraz z budową nowej ulicy Rydgiera, (przedłużenie ul. Twardzickiego w stronę Myślęcinka) można spodziewać się mniejszego natężenia ruchu na Inwalidów. Naukowcy z UTP radzą także skupić się na budowie południowo-wschodniej obwodnicy, która połączy m.in Fordon z Kapuściskami. Byłaby ona bardziej obciążoną trasą niż ul. Inwalidów. Po trzecie inwestycja będzie wyjątkowo kosztowna.

Dla porównania tunel w Solcu Kujawskim zbudowany pod mniejszą liczbą torów wraz z przebudową dróg dojazdowych kosztował 28 mln zł. Zdecydowanie szybciej niż tuneli bydgoszczanie doczekają się prawdopodobnie nowych peronów i chodników przy przejeździe. To jeden z z elementów zintegrowanego węzła komunikacyjnego Bydgoszcz Bielawy. Stacja ma być dostępna także dla osób niepełnosprawnych. Wokół niej dobudowane zostaną parkingi. Prawdopodobnie nie będzie jednak kładki. Jej budowa przy jednoczesnym funkcjonowaniu przejazdu kolejowego mija się z celem. Tymczasem to zadanie ma być zrealizowane do końca 2015 roku.

Tekst Michał Sitarek