„Walka z wiatrakami” mieszkańców ulicy Monte Cassino.

Od kilu tygodni mieszkańcy bloków leżących przy ulicy Monte Cassino walczą we wszystkich urzędach o bezpieczeństwo na swojej ulicy. O pomoc zwracano się już do odpowiednich organów: Straży Miejskiej, Policji i ZDMiKP.  Jak do tej pory bezskutecznie.

Monte Cassino jest  ulicą jednokierunkową od początku lat ’90 . Do niedawna śmiało można ją było uznać za spokojną boczną uliczkę. Problem nasilił się z początkiem 2013. Wtedy Biuro Obsługi klienta sieci kablowej Gawex przeniosło tu swoją siedzibę. Interesanci nic sobie nie robią ze znaku D-3 nadającemu ulicy Monte Cassino charakter drogi jednokierunkowej.

–Notorycznie zdarza się, że kierowca wysadza pasażera na wprost wejścia do Biura Obsługi. Następnie nawraca korzystając z drogi wewnętrznej za budynkiem. Jadąc już „pod prąd” ustawia się wzdłuż drogi oczekując na pasażera, który załatwia sprawy w Gawexie. W innych przypadkach to sam kierowca po zaparkowaniu auta idzie do biura. Następnie odjeżdża łamiąc przepisy i stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników drogi -pisze czytelniczka Kasia Winiarska. – Budynek w którym mieści się biuro Gawexu znajduje się na łuku drogi. Stwarza  to dodatkowe zagrożenie gdy prawidłowo jadącemu kierowcy „wyskakuje” zza zakrętu inny samochód na tzw. „czołówkę”. Co dziwniejsze kierowca łamiący nakaz jazdy w jednym kierunku jest wielce oburzony, że prawidłowo jadący kierowca nie chce go przepuścić. I dodatkowo  każe cofać do drogi wewnętrznej za budynkiem Gawexu. Zamierzam złożyć w tej sprawie osobne pismo. Liczę się  jednak z odmową ZDMiKP z powodu zbyt małej wypadkowości na ulicy Monte Cassino – dodaje czytelniczka.