Aktualności

Tragedia w Piechcinie. Nie wypłynął płetwonurek. Wydobyto już zwłoki 37-letniej mieszkanki Witkowa.

Około godziny 13.40 na jeziorze w kamieniołomach w Piechcinie nie wypłynęła na powierzchnię 37- letnia kobieta,  płetwonurek z Witkowa koło Gniezna.  Około godziny 14.30 koledzy-płetwonurkowie wydobyli na brzegi jej ciało. Dochodzenie prowadzą na miejscu policjanci ze Żnina pod nadzorem prokuratury. Archiwalane zdjęcia z Piechcia z zatapiana betonowego jachtu.

Około godziny 14.30 wydobyto na brzeg ciało mieszkanki Witkowa koło Gniezna. Tego dnia na jeziorze w Piechcinie doskonalili swoje umiejętności płetwonurkowie z Łodzi, Gdyni i Poznania.  W czasie podwodnego  treningu  9-cio osobowejokazało się, że nie wypłynęła na powierzchnię w przewidzianym czasie 37-letnia mieszkanka okolic Gniezna. Ostatni raz widzioano ją koło zatopionego betonowego jachtu. 

Jej ciało wydobyli na brzegpo około godzinie koledzy-płetwonurkowie.  Pomagali im strażacy ze Specjalistycznej Ekipy Ratownictwa Wodnego PSP w Bydgoszczy. Najdziwniejsze jest to, że kobieta leżała na dnie w zupełnie innym mijescu niż zapamiętali to inni płetwonurkowie. Znaleziono ją na głębokości około dwudziestu metrów. Ciało kobiety wyciągnięto z wody, lekarz stwierdził zgon. Zwłoki decyzją prokuratora zostały zabezpieczone i zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Zabezpieczono też sprzęt, z którego korzystała mieszkanka powiatu gnieźnieńskiego. Przesłuchano wszystkich uczestników wyprawy, zwłaszcza tych dwóch mężczyzn, z którymi nurkowała.

W starym, nieczynnym od lat 60. ubiegłego wieku kamieniołomie utworzyło się jezioro o powierzchni ok. 4,5 ha i maksymalnej głębokości 25 m. Białe skały wapienne nadają wodzie niepowtarzalny jasny, turkusowy kolor. Widoczność utrzymuje się w granicach od 8 do 12 m. Na dnie akwenu są pozostałości po dawnej eksploatacji górniczej, m.in. rury, stalowe płyty, schody, ale także dwa zatopione samochody Fiat 126, opony samochodowe, drewniana 6,5-metrowa żaglówka kabinowa i 12-metrowy morski jacht.

Komentarze

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker